-Hej mała! Nie bądź taka...pokaż t-tochę ciałka.
W jednej z uliczek stała dziewczyna. Nie wyglądała na
wystraszoną, nie płakała, nie uciekała, nie wzywała pomocy. Stała ze wzrokiem
wbitym w ziemie. Ubrana była w piękną białą sukienkę do kolan , lekko
postrzępioną. Nie miała butów ani rajstop. Na lewej kostce można było zauważyć
srebrną obroże z kawałkiem łańcucha, jakby co dopiero uciekła z więcienia.
Białe włosy sięgały niemal kostek, a niesforne kosmyki okalały wręcz
nienaturalną bladą twarz dziewczyny. Wyglądała uroczo i niewinnie lecz aura
bijąca od niej napawała strachem i niepokojem.
Oboje mężczyźni stali obok niej z butelką alkoholu w dłoni
mrucząc o tym jaka ona piękna i czy by nie potowarzyszyła im w drodze
powrotnej. Była jakby nieobecna. Stała nie odzywając się słowem, wpatrywała się
chodnik, gdzie rozsypany był piach. Jeden z mężczyzn z siwą brodą i
rozciągniętym swetrem szturchnął nastolatkę zirytowany jej milczeniem. Nagle
zawiał mocny wiatr, rozwiewając białe włosy dziewczyny na wszystkie strony.
Piasek w niósł się w górę, oplatając nogę pijaka, by następnie trzymać całe
jego ciało w swoich szponach. Mężczyzna nie miał szans uciec. Mamrotał tylko
coś nie zrozumiała i płakał jak małe dziecko. Tylko głowa wystawała spod
piachu. Nagle pojawiła się mała plamka a piasek zaczął rozpadać się od wilgoci.
Popuścił.
-Obrzydliwość – powiedziała pogardliwie dziewczyna. Po
wypowiedzianych słowach, człowiek już nie żył. Pozostawił po sobie jedynie
krew, którą piach wchłonął ze smakiem.
- Błagam! Z-zr-zrobię wszystko – jąkał się drugi – tylko,
tylko nie zabi...! – próbował uciec, Niestety gdy już chciał biegł piaskowa
macka zacisnęła się jemu na gardle i udusiła. Nie zostało po nich absolutnie
nic.
Oblizała usta.
Na nieszczęście pewien różowowłosy mag biegł tędy by jak
najszybciej wybrać misje dla siebie jak i swoich przyjaciół. Kątem oka zobaczył
jak piaskowa maska zabija drugiego mężczyznę, przy którym stała dziewczyna w
niespełna w jego wieku oblizując się. Mógłby przysiąc, że i ona go zauważyła,
uśmiechając się delikatnie.
~
Nie będę prosić o wyrozumiałość pisząc, że to mój pierwszy blog choć tak to mój pierwszy, na blogspot. Mogę mieć jedynie nadzieje, że komuś moje bazgroły przypadną do gustu i mieć nadzieje by ktoś komentował. Oczywiście jeśli wyłuskacie jakieś błędy, piszcie o tym bym mogła je jakby co poprawić ^^"
~
Nie będę prosić o wyrozumiałość pisząc, że to mój pierwszy blog choć tak to mój pierwszy, na blogspot. Mogę mieć jedynie nadzieje, że komuś moje bazgroły przypadną do gustu i mieć nadzieje by ktoś komentował. Oczywiście jeśli wyłuskacie jakieś błędy, piszcie o tym bym mogła je jakby co poprawić ^^"